www.theprojeck.fora.pl

- Tak samo - odparł. - Konkurs malarski, a Ty za pewne muzyczny?

Mike skinął głową.
- Rozumiem - rzekł.'
Spojrzał na dziewczynę przyglądajac się jej.
- Jak się tutaj znalazłaś? - zapytał.

Zaczął wybijać na blacie stołu melodie...palcami...
- Jaki typ muzyki śpiewasz? - zapytał

Mike skinął głowa i zaczął bawić sie szklanką pełną herbaty...patrząc na nią w zamyśleniu....

- Czyli mamy coś wspólnego - rzekł uśmiechając się i zamawiajac u kelnerki kolejną herbatę...
Rozejrzał się.
- Wesz moze za ile odpływamy? - zapytał

- Tak...ram i spiewam - powiedział. - Dzieki temu nadal studiuje...

- W zespole - powtórzył za nią i uśmiechnął się. - Grasz na gitarze? - zapytał wskazując na instrument.. - Co studiujesz?

- Tak jeśli patrzeć na to z tej strony - potwierdził słowa dziewczyny. - A Ty czym się zajmujesz? - zapytał poprawiając leżąca na ziemi gitarę...

- Studiuje malarstwo i rzeźbiarstwo - rzekł. - A dorabiam jako muzyk i ratownik na publicznych kąpieliskach.

Z Hiszpanii ale mieszkam tymczasowo w Nowym Yorku - odpowiedział - Czym się zajmujesz?

- Skąd jesteś? - zapytał dziewczynę.

- Wszystko dobrze - odparł zdziwiony troską dziewczyny.
Uśmiechnął się niepewnie i odłożył szklankę.

Mike wyszedł z toalety po chwili i wrócił do stolika....
Usiadł cicho na krześle i wypił haustem resztkę herbaty.

Wyprostował sie i obmył twarz...patrząc w lustro...
Zamknął oczy...i wyciągnął z kieszeni tabletki na niestrawność...
Połknął jedną...

Mike nie czuł się dobrze...
- Przepraszam - powiedział i wstał.
Pobiegł przed siebie kierując się w stronę toalet...
Wszedł i zamknął za sobą drzwi...
Zwymiotował...